7 grudnia do Warszawy przyjechali młodzi liderzy biorący udział w naszej Akademii w tym roku. Spotkanie inauguracyjne odbyło się w Kinotece. Oglądaliśmy razem „Barwy ochronne” Krzysztofa Zanussiego, a następnie odbyło się spotkanie dyskusyjne z reżyserem. Młodzi liderzy przyjechali z całej Polski. Każdy pod naszym skrzydłami zrealizował w ostatnich miesiącach swój własny, autorski projekt społeczny, lub historyczny. Ostatnio w pełnym składzie widzieliśmy się na 10-dniowej szkole letniej w Opactwie Benedyktynów w Tyńcu. To wielka radość spotkać się po 4 miesiącach!
Film „Barwy ochronne” wybraliśmy nieprzypadkowo. Chcemy wracać do tematu prawdy, uczciwości i zastanawiać się nad relacją między idealizmem a realizmem. Są to pytania, które każdy lider chcący zmieniać świat musi zadawać sobie jak najczęściej.
Spotkanie dyskusyjne moderował Maciej Nowak z redakcji Teologii Politycznej. Pierwsze pytania krążyły wokół tematu idealizmu ujętego w filmie i postaw przedstawionych w nim bohaterów. Zanussi zwrócił uwagę, że mechanizmy i role, które pokazał w „Barwach ochronnych” są wciąż uniwersalne. Młodzi ludzie często są idealistami, a potem życie weryfikuje te postawy i każdy musi samodzielnie zmierzyć się z tym napięciem. Są przecież sprawy, w których musimy podobnie jak Kardynał Wyszyński potrafić powiedzieć Non Possumus i zawalczyć o to co dla nas ważne. Trzeba odpowiadać sobie każdego dnia na pytanie jakie to są sprawy. Życie jednak pełne jest kompromisów i musimy być tego świadomi. Ważne jest także żeby nie popadać w pychę, która czai się na idealistów. Dobrze jest dążyć do ideałów, ale być pokornym i świadomym tego, że nie zawsze je osiągamy, albo inaczej, że nie osiągamy ich „tu i teraz”. Reżyser zapytany czy warto zatem czasem sobie „odpuścić” jasno stwierdził, że trzeba od siebie wymagać i trzymać w ryzach. Sumienie musi nas ciągle trochę gryźć abyśmy nie czuli się zbyt dobrze w swojej skórze i zbyt idealni.
Następnie poruszony został wątek napięcia pomiędzy naturą a kulturą. Zanussi jasno stwierdził, że w tym sporze staje po stronie kultury, po stronie człowieka. Środowisko naturalne od początku świata chciało nas wypchnąć i dopiero w ostatnich latach to człowiek je zdominował, co oczywiście ma swoje konsekwencje. Przestrzeń kultury to przestrzeń ideałów. Czasem i takich, za które warto oddać swoje życie. Natura nie zna takiego pojęcia. Co więcej, kultura pozwala tworzyć narracje, które w świecie naturalnym nie są obecne, a to pozwala nam czerpać z doświadczeń przeszłych pokoleń, namyślać się nad nimi i tworzyć.
Oskarżył współczesność o promowanie podejścia, że wszystko podlega dyskusji. Według Zanussiego to jest nie prawda, bo życie to jednak walka i to od człowieka zależy jaka ona będzie, na jakim polu i jakimi narzędziami realizowana. Negatywnie Zanussi odniósł się do postmodernistycznej filozofii dekonstruktywizmu, która wprowadza zamęt, utrudnia człowiekowi jasny ogląd sprawy i często prowadzi do ludzkich nieszczęść.
Reżyser zapytany o rady dla młodzieży, powiedział że najważniejsze jest patrzeć na siebie krytycznie i nie rozmijać się z prawdą. Przede wszystkim warto także pamiętać, że Dekalog sprawdził się przez tysiące lat i można z niego skorzystać jako ze sprawdzonego drogowskazu.
Następnie przyszedł czas na pytania od uczestników Akademii Liderów. Było ich bardzo dużo, młodzież dopytywała reżysera o postmodernizm, prawdę, prowadzoną w Polsce lustrację i nadzieję.
Zanussi odniósł się w odpowiedziach do istoty Krzywej Gaussa pokazując, że wynika z niej dla nas przede wszystkim to, że większość jest w błędzie. W społeczeństwa masowych będą nas namawiać aby mówić to co inni i robić to co inni, ale jest to nieracjonalna postawa, bo z zasady rozkładu społecznego wynika jasno, że większość musi się mylić i od nas musi zależeć czy chcemy mylić się razem z tą większością, czy być w mniejszości, ale za to tej która jest bliżej prawdy. Co do nadziei natomiast to trzeba mieć wiarę, że doskonałość istnieje i że możemy się do niej zbliżać.
Zanussi polecał nam także książki i filmy, ale przede wszystkim zachęcał żeby nie czytać i nie oglądać za dużo, ale za to tylko to co jest arcydziełem. Nie ma co tracić czasu na bzdury.
Było to wybitnie interesujące spotkanie, które porwało prawdopodobnie wszystkich i z całą pewnością pozwoliło na refleksję.
Bardzo cieszymy się, że właśnie w taki refleksyjny sposób zaczęliśmy szkołę zimową Akademii Liderów. Uczestnicy w Warszawie zostaną do niedzieli. W planach jest zwiedzanie Muzeum Powstania Warszawskiego i spotkanie z dyrektorem Janem Ołdakowskim, spotkanie z Kateryną Sukhomlynovą – działaczką społeczną z Marioupola oraz prezentacje autorskich projektów uczestników Akademii Liderów oraz warsztat ewaluacyjny i wzmacniający.
Akademię Liderów możemy prowadzić także dzięki naszym darczyńcom, dla których tak jak dla nas ważny jest rozwój kolejnych pokoleń Polaków potrafiących i chcących być liderami wspólnych i ważnych spraw. Bardzo dziękujemy za to wsparcie!
Chcesz pomóc? Przekaż darowiznę: Fundacja Świętego Mikołaja
nr konta 64 2130 0004 2001 0299 9993 0001 z dopiskiem „darowizna na Akademię Liderów”.