Od czasów drugiej wojny światowej na Islandii istnieje zwyczaj wzajemnego obdarowywania się książkami z okazji Bożego Narodzenia. Jólabókaflóðið (isl. dosł. świąteczna powódź książek) – to coroczny islandzki zwyczaj, w ramach którego Islandczycy dają sobie w prezencie książki i czekoladki. Jeśli nie masz pomysłu na prezent dla bliskiej osoby, pomyśl o książce ze świętami w tle!
28 października nakładem wydawnictwa Filia ukaże się najnowsza książka Magdaleny Witkiewicz, autorki bestsellerów i laureatki wielu nagród czytelniczych. "Listy pełne marzeń" to ciepła opowieść o tym, że nie tylko los sprawia, że przydarzają się nam dobre rzeczy, ale także, a może przede wszystkim, że sprawiają to dobrzy ludzie.
Maryla Jędrzejewska ma już siedemdziesiąt lat, ale dopiero teraz czerpie z życia pełnymi garściami. Można by się zastanowić, jak można czerpać z życia, gdy się siedzi tylko w domu, a wychodzi jedynie po jedzenie dla kota i dla siebie. I to dokładnie w tej kolejności.
Ale Maryla ma wreszcie w życiu cel. Wieczorami siada przy swoim sekretarzyku, za każdym razem wahając się, czy otworzyć kolejny list. Wie, że przepadłby, gdyby go wrzuciła do wysyłanych listów na poczcie. Może nawet dotarłby do Mikołaja, który gdzieś tam, w Laponii, zarabia na byciu świętym. Ale jedno jest pewne...
To ona mogła spełniać marzenia. Ten fałszywy biznesmen z Laponii z pewnością by tego nie zrobił...
Książkę można kupić już w przedsprzedaży. Partnerem charytatywnym książki "Listy pełne marzeń" jest Fundacja Świętego Mikołaja.